Tylko przez jedną kolejkę trampkarze Concordii znajdowali się na czele swojej grupy w I lidze wojewódzkiej. Podopieczni trenera Krzysztofa Machińskiego w środowym meczu 10 kolejki doznali nieoczekiwanej porażki 1:2 w Olsztynie ze Stomilem II, która kosztowała ich fotel lidera. Bramkę dającą prowadzenie naszemu zespołowi w tym spotkaniu, zdobył po zagraniu Iwo Rudzińskiego Jakub Rodzik.

Pierwsza połowa nie zapowiadała, że z Olsztyna wrócimy bez punktów. Od samego początku stwarzaliśmy sytuację bramkowe. W 11 min wyszliśmy na prowadzenie po ładnej zespołowej akcji zakończonej przez Rodzika. Jeszcze w pierwszej części mieliśmy dogodne sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Myślę, że jeżeli strzelilibyśmy w pierwszej połowie jeszcze 3 bramki, a okazje do tego były wyśmienite, to ten mecz do końca byśmy kontrolowali. Niestety przed samym gwizdkiem kończącym pierwszą połowę popełniamy kardynalny błąd w obronie i straciliśmy bramkę na 1:1. Druga połowa to repertuar błędów i kolejna bardzo słaba reakcja obrońców na poczynania przeciwnika i przegrywaliśmy od 51 minuty jedną bramką. Próbowaliśmy wyrównać, sytuacje dla nas się mnożyły, ale albo nasza skuteczność była słaba, albo bronił bramkarz – podsumował środowy mecz trener trampkarzy Concordii Krzysztof Machiński.

Stomil II Olsztyn – Concordia Elbląg 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Jakub Rodzik (11'), 1:1 Bartosz Filipiak (37'), 2:1 Bartosz Filipiak (51')

Concordia: Julian Cieśla – Piotr Szuplewski, Marcel Minkiewicz (41' Krzysztof Wróblewski), Szymon Bober (50' Filip Dąbrowski), Olaf Fercho, Iwo Rudziński, Jakub Rękawek, Sebastian Wojnowski, Borys Łesyk (50' Kacper Olesiński), Jakub Rodzik, Wiktor Kaczorowski.

Po tej porażce Concordia spadła z pierwszego na drugie miejsce w tabeli grupy drugiej I ligi. Obecnie o jeden punkt nasz zespół wyprzedza Motor Lubawa, który ma do rozegrania jeden mecz zaległy. Z tym też zespołem naszym trampkarzom przyjdzie się zmierzyć w kolejnym meczu, który odbędzie się w sobotę, 26 maja o godz. 11 na stadionie przy ul. Krakusa.