Skazani na pożarcie w wyjazdowym meczu ze Stomilem Olsztyn juniorzy młodsi Concordii, byli bliscy sprawienia niespodzianki. Gdyby w kilku sytuacjach dopisało im szczęście, pomarańczowo-czarni mieli szansę przywieźć do Elbląga punkty. Niestety rywal był skuteczniejszy i w meczu 6 kolejki Ekstraklasy wojewódzkiej zwyciężył 4:1. Jedyną bramkę dla elbląskiego zespołu zdobył w tym pojedynku Wojciech Łojeczko.

Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego wyniku, bo już w pierwszych minutach mogliśmy i powinniśmy prowadzić 1:0. Wojtek Łojeczko dostał podanie w polu karnym i wystarczyło wykończyć akcję celnym strzałem, jednak nasz napastnik nie trafił czysto w piłkę. Kilka minut później bramkarz gospodarzy pomylił się i sprezentował piłkę Michałowi Błaszczykowi, który znalazł się sam na sam z bramkarzem. Nasz napastnik przegrał jednak ten pojedynek – relacjonuje sobotnie spotkanie trener juniorów młodszych Concordii Marcin Szweda.

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. I tak też było w Łukcie, gdzie odbywał się ten mecz. Stomil był bardziej skuteczny i dwukrotnie, w 20 i 26 minucie, skarcił Concordię. Do przerwy gospodarze prowadzili więc 2:0.
 

Druga połowa to znowu dobry początek naszej drużyny. Tym razem sędzia podyktował rzut karny za zagranie ręką zawodnika gospodarzy w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Wojtek Łojeczko. Mieliśmy kontakt i tu zabrakło pewności siebie i szczęścia. Zamiast wyrównać, to po indywidualnym błędzie tracimy bramkę na 3:1 i można powiedzieć, że jest po meczu – przyznaje trener Marcin Szweda.

W 69 minucie olsztynianie zdobyli czwartą bramkę i pewnie zwyciężyli całe spotkanie 4:1.

- Gramy wojewódzkiej ekstraklasie, ale w tej chwili nasza postawa na boisku jest daleka od ideału. Liczę, że w końcu się przełamiemy i w meczu z Roną Ełk w najbliższy czwartek pokażemy charakter i wolę zwycięstwa – mówi szkoleniowiec pomarańczowo-czarnych.

Stomil Olsztyn – Concordia Elbląg 4:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Jan Rentkowski (20'), 2:0 Filip Wójcik (26'), 2:1 Wojciech Łojeczko (43'-k.), 3:1 Filip Wójcik (56'), 4:1 Piotr Błędowski (69').

Concordia: Dawid Spychalski - Jakub Kruk, Michal Wiśniewski, Maciej Depka (60' Marcel Gembal), Radosław Pasik, Szymon Drewek, Kacper Trochowski (47' Jakub Janowski), Patryk Firlej, Kacper Fedyna (67' Maciej Wachowicz), Wojciech Łojeczko (70' Hubert Piech), Michał Błaszczyk.

W ostatnim meczu pierwszej części rundy wiosennej Concordia zmierzy się u siebie z Roną 03 Ełk. Spotkanie odbędzie się w czwartek, 26 kwietnia o godz. 16:00 na boisku przy ul. Skrzydlatej.