Bardzo dobrą końcówkę sezonu w ligowych rozgrywkach zaliczyli młodzicy Concordii z rocznika 2005. Podopieczni trenera Dawida Kucharzewskiego, na cztery spotkania w trzech zwyciężyli, a w jednym zremisowali. W decydującym o zajęciu 9 miejsca w Ekstraklasie meczu, pomarańczowo-czarni zwyciężyli w Ełku z drugim zespołem Rony 03 2:1. Bramki dla Concordii w tym spotkania zdobyli: Maciej Błaszczuk i bramkarz Michał Tyburski, który wyjątkowo w końcówce meczu wystąpił w ataku.

Początek spotkania był dość wyrównany. Gospodarze mieli kilka sytuacji, ale na miejscu był nasz bramkarz, który wybronił dwie stuprocentowe sytuacje rywali. Następnie, to nasi zawodnicy zaczęli przejmować inicjatywę w meczu. Utrzymywaliśmy się przy piłce i dużo biegaliśmy, co przełożyło się na zdobycie dwóch bramek. Chłopcy zostawili dużo zdrowia na boisku i od samego początku pokazywali, że chcą ten mecz wygrać i tego dokonali – podsumował sobotni mecz trener rocznika 2005 Concordii Dawid Kucharzewski.

Rona 03 II Ełk – Concordia Elbląg 1:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Maciej Błaszczuk (35'), 1:1 Filip Kuberski (40'), 1:2 Michał Tyburski (52')

Concordia: Michał Tyburski – Michał Rodziewicz, Adrian Mikołejko, Maciej Błaszczuk, Igor Grzelak, Fabian Kotyza, Michał Sowa, Wojciech Chrząszcz, Andrzej Nasarzewski.
Zagrali także: Filip Ciesielski – Dominik Politański, Mikołaj Szuba.

Udana końcówka sezonu sprawiła, że Concordia zajęła ostatecznie 9 miejsce w rundzie wiosennej sezonu 2017/2018 w Ekstraklasie wojewódzkiej. W kolejnym sezonie drużyna ta będzie już występować w rozgrywkach trampkarza.
 

Cztery ostatnie spotkania bez porażki pokazały, że jesteśmy drużyną, która potrafi wygrywać. Szkoda tylko, że zaczęliśmy tak dobrze grać pod koniec sezonu. Przed nami kolejny etap piłkarskiej przygody, czyli przejście na poziom trampkarza, gdzie gra się po 11 zawodników na boisku. Mamy teraz miesiąc wolnego i pod koniec lipca wracamy do treningów, a następnie na początku sierpnia wybieramy się na obóz do Węgorzewa. Czeka nas jeszcze dużo ciężkiej pracy, która mam nadzieję przełoży się na boisku – mówi trener Dawid Kucharzewski.