Przełamanie pomarańczowo-czarnych. Concordia zwycięska w Skierniewicach [SKRÓT MECZU]

    2019-09-29
    Jedną z bramek dla Concordii zdobył Rafał Lisiecki fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    Pierwszy w tym sezonie wyjazdowy komplet punktów przywieźli ze Skierniewic piłkarze Concordii. Pomarańczowo-czarni w niedzielnym meczu 10 kolejki III ligi, po dobrej grze pokonali miejscową Unię 3:1. Bramki dla Słoników zdobyli w tym spotkaniu Adam Duda (2) i Rafał Lisiecki.

    Concordia w Skierniewicach musiała sobie radzić bez pauzującego za kartki podstawowego obrońcy Rafała Maciążka, a także chorego Damiana Kozaka. Mimo to elblążanie pokazali, że na niedzielny pojedynek nie przyjechali się wyłącznie bronić. Słoniki rozpoczęły mecz wyśmienicie. Już w 3 minucie Sebastian Kopeć zagrał długą piłkę do Radosława Lenarta, który z linii końcowej boiska zagrał na przedpole do Adama Dudy, a ten uderzeniem z pierwszej piłki pokonał bramkarza Unii Mikołaja Smyłka. Po strzeleniu gola, pomarańczowo-czarni nie skupili się wyłącznie na obronie korzystnego rezultatu, ale próbowali kolejnych ataków i w kolejnych minutach stworzyli sobie kolejne trzy okazje. Niestety w każdej z tych akcji zabrakło wykończenia.

    Unia pierwszą groźną okazję bramkową stworzyła sobie w 13 minucie. Wówczas na strzał z dystansu zdecydował się
    Bartosz Bujalski, a zmierzającą pod poprzeczkę futbolówkę końcami palców przeniósł nad poprzeczkę Paweł Łakota. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się skromnym, jednobramkowym prowadzeniem gości, w 44 minucie pomarańczowo-czarni przeprowadzili kolejną ładną akcję, która dała im podwyższenie wyniku. Obchodzący w dniu meczu swoje 22 urodziny Radosław Bukacki, podał na skrzydło do Radosława Lenarta, a ten po raz drugi popisał się świetną asystą, obsługując tym razem Rafała Lisieckiego, który strzałem z pierwszej piłki pokonał golkipera Unii.

    Gospodarze w drugiej połowie robili co mogli, aby zdobyć bramkę kontaktową, ale dobrze poukładana w tym spotkaniu elbląska defensywa nie pozwalała miejscowym na zbyt wiele. Z kolei gracze Concordii prowadząc 2:0 nie zdecydowali się na murowanie swojej bramki, ale szukali kolejnych trafień. Takie też się pojawiły. W 62 minucie podopieczni trenera
    Łukasza Nadolnego rozgrywali rzut wolny z narożnika pola karnego gospodarzy. Do dośrodkowanej przez Rafała Lisieckiego piłki dobiegł Cyprian Maciejewski, ale został sfaulowany przez Mateusza Stępnia i sędzia podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł Adam Duda, którego strzał w środek bramki wybronił Mikołaj Smyłek, ale przy dobitce był już bezradny i Concordia prowadziła 3:0.

    Zespół Unii tego dnia stać było tylko na bramkę honorową, którą zdobył ...
    Sebastian Kopeć. Obrońca Concordii podczas próby wybicia dośrodkowania Michała Wrzesińskiego, tak niefortunnie kopnął piłkę, że ta przelobowała bramkarza i wpadła tuż przy słupku do elbląskiej bramki. W 76 minucie Unia mogła zmniejszyć jeszcze bardziej rozmiary porażki, ale w 76 minucie sytuacji sam na sam z Pawłem Łakotą nie wykorzystał Dawid Przezak. W 90 minucie zespół ze Skierniewic miał jeszcze jedną sytuację bramkową. Po dośrodkowaniu Bartosza Bujalskiego głową z szóstego metra strzelał Dawid Przezak, ale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. W odpowiedzi, chwilę później po indywidualnej akcji Radosław Lenarta, bliski skierowania piłki do własnej bramki był Łukasz Uthke – Nowak. Tym samym prowadzona przez trenera Łukasza Nadolnego drużyna zdobyła pierwszy komplet punktów w tym sezonie w meczu wyjazdowym.

    Oglądając grę Concordii można było przecierać oczy ze zdumienia, nie dowierzając jak w ciągu zaledwie tygodnia może zmienić się oblicze drużyny. W poprzednią niedzielę Słoniki fatalnie zaprezentowały się w Łowiczu i przegrały mecz 1:4. Natomiast tydzień później w Skierniewicach zespół z Krakusa zagrał walecznie i ambitnie, przez co momentami ręce same składały się do oklasków. Obyśmy mogli tak grających pomarańczowo-czarnych oglądać jak najczęściej w tym sezonie.

    Unia Skierniewice – Concordia Elbląg 1:3 (0:2)
    Bramki: 0:1 Adam Duda (3' – asysta Lenart), 0:2 Rafał Lisiecki (44' – asysta Lenart), 0:3 Adam Duda (62'), 1:3 Sebastian Kopeć (70'-sam.).

    Unia: Mikołaj Smyłek – Hubert Przybycień, Jarosław Szyc, Kacper Karasek (57' Michał Wrzesiński), Patryk Bojańczyk (57' Rafał Parobczyk), Mateusz Wodziński, Maciej Nalej (57' Dawid Przezak), Bartosz Bujalski, Marcin Pieńkowski, Mateusz Stępień, Łukasz Uthke-Nowak.

    Concordia: Paweł Łakota – Sebastian Kopeć, Tomasz Szawara, Michał Lewandowski, Cyprian Maciejewski (72' Paweł Pelc), Radosław Bukacki, Adam Skierkowski, Dominik Pawłowski (66' Piotr Goljasz), Radosław Lenart (90' Mateusz Bogdanowicz), Rafał Lisiecki (76' Konrad Wira), Adam Duda.

    Sędziował: Piotr Chojnacki (Mława)
    Żółte kartki: Szyc, Stępień (Unia), Maciejewski (Concordia)

    W kolejnym meczu Concordia podejmować będzie na własnym stadionie lidera tabeli Sokoła Ostróda. Mecz odbędzie się w sobotę, 5 października o godz. 16:00.
     



    1Pogoń Grodzisk Mazow.2757
    2Legia II Warszawa2755
    3Unia Skierniewice2749
    4Pelikan Łowicz2746
    5GKS Bełchatów 2746
    6Świt Nowy Dwór M.2741
    7Lechia Tomaszów Mazow.2741
    8Broń Radom2739
    9Victoria Sulejówek2734
    10ŁKS Łomża2733
    11Mławianka Mława2732
    12GKS Wikielec2731
    13Olimpia Zambrów2730
    14Jagiellonia II Białystok2730
    15Warta Sieradz2729
    16Concordia Elbląg2727
    17Legionovia Legionowo2725
    18Pilica Białobrzegi2719

    OSTATNI MECZ

    Pilica Białobrzegi

    0:1

    Concordia Elbląg

    Bramki: Pilica Białobrzegi

    Bramki: Concordia Elbląg

    Joao Augusto (61')

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony