Ciężki bój w Lubawie. Concordia zremisowała z Motorem po meczu walki

    2018-03-24
     fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    Piłkarze Concordii dwukrotnie prowadzili w Lubawie z Motorem, ale gospodarze za każdym razem potrafili doprowadzić do remisu. Pomarańczowo-czarnych już w 3 minucie wyprowadził na prowadzenie Jakub Konieczki. W końcówce drugiej połowy bramkę na 2:1 dla elbląskiego zespołu strzelił Marcin Sawicki. Motor wyrównał cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego i cały mecz zakończył się remisem 2:2.

    Concordia błyskawicznie otworzyła wynik sobotniego meczu. W 3 minucie piłkę w pole karne dośrodkował z rzutu wolnego Jakub Komuniewski. Futbolówkę trącił głową Paweł Rogoz, a ta po sporym zamieszaniu w polu bramkowym trafiła wprost pod nogi Jakuba Konieczki, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. Motor wyrównał w 21 minucie, gdy po zagraniu Romana Śnieżawskiego w doskonałej sytuacji znalazł się Łukasz Margalski, który płaskim strzałem na pełnym biegu pokonał wychodzącego z bramki Adriana Kostrzewskiego. Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się już stworzyć żadnej bramkowej okazji i pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.

    W drugiej połowie gra się bardziej ożywiła. W 63 minucie przed szansą wyprowadzenia swojej drużyny na prowadzenie stanął Adrian Zasuwa, który wykorzystał błąd Damiana Kozaka i w sytuacji sam na sam z ostrego kąta strzelił obok bramki. W odpowiedzi, po błędzie obrońców Motoru w świetnej sytuacji znalazł się Jakub Konieczki, ale jego uderzenie z pola karnego wybronił nogami Piotr Sikora. W ostatnich dwudziestu minutach Concordia musiała radzić sobie bez jednego zawodnika. W 69 minucie Paweł Rogoz wślizgiem sfaulował Mateusza Szymańskiego i zobaczył drugą żółtą kartkę (pierwszą został napomniany w 9 minucie meczu) i w konsekwencji czerwoną. Mimo gry w osłabieniu pomarańczowo-czarnym udało się ponownie wyjść na prowadzenie. W 78 minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów popisał się Marcin Sawicki i Concordia wygrywała 2:1. Podrażnieni utratą gola gospodarze, w ostatnim minutach mocniej ruszyli do przodu. W 85 minucie strzał Jarosława Szulca wybronił jeszcze na rzut rożny Adrian Kostrzewski, ale chwilę później elbląskiego golkipera pięknym uderzeniem z 18 metra pod poprzeczkę pokonał Roman Śnieżawski i znów był remis.

    Uskrzydleni tym trafieniem gospodarze chwilę potem mogli prowadzić. W 87 minucie Motor wyszedł z kontrą, po której w sytuacji sam na sam z bramkarzem Concordii znalazł się Mateusz Szymański. Jego strzał zdołał obronić Kostrzewski, a zmierzającą do bramki piłkę po dobitce Szymona Modrzewskiego, w ostatniej chwili wybił wślizgiem Jakub Komuniewski. Gospodarze mieli jeszcze jedną szansę do zdobycia gola. W 88 minucie znów z dystansu uderzał Roman Śnieżawski, ale tym razem piłka przeleciała o centymetry obok słupka. Concordia też miała swoją okazję. W 89 minucie pomarańczowo-czarni trzykrotnie w ciągu jednej akcji strzelali na bramkę Motoru, ale ani Marcinowi Sawickiemu, ani Marcinowi Michnowskiemu, ani też Dawidowi Załuckiemu, nie udało się trafić do bramki. Tym samym cały pojedynek zakończył się sprawiedliwym remisem 2:2.
     

    Trzeba uszanować ten remis. W ostatnich minutach szalę zwycięstwa na swoją korzyść mógł przechylić zespół Motoru, bo miał doskonałą do tego sytuację. Jednak my w końcówce też mieliśmy swoje stuprocentowe okazje. Wynik więc mógł być różny. Z przebiegu całego spotkania remis jest sprawiedliwy. Jest oczywiście mały niedosyt, bo mecz doskonale się nam ułożył i nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Oddaliśmy później inicjatywę, w drugiej połowie straciliśmy zawodnika i broniliśmy się, ale mimo to potrafiliśmy strzelić bramkę. Drugą bramkę straciliśmy po stałym fragmencie gry, po którym nie pokryliśmy zawodnika i mecz kończy się remisem 2:2. Mamy jednak młody zespół i czeka nas jeszcze dużo pracy – podsumował mecz z Motorem trener Concordii Łukasz Nadolny.


    Motor Lubawa – Concordia Elbląg 2:2 (1:1)
    Bramki: 0:1 Konieczki (3'), 1:1 Margalski (21'), 1:2 Sawicki (78'), 2:2 R. Śnieżawski (86')

    Motor: Sikora – Szymański, Burchart, Gerka (85' Szulc), R. Śnieżawski, Wodzicki, Margalski, Józefowicz, Malinowski (54' Zasuwa), Szczepański (54' Modrzewski), Olejniczak.

    Concordia: Kostrzewski – Lubiejewski, Komuniewski, Edil, Rogoz, Ciesielski, Misiak (60' M. Pelc), Kozak (66' P. Pelc), Sawicki, Domagała (46' Michnowski), Konieczki (85' Załucki)

    Żółte kartki: Rogoz, Lubiejewski, M. Pelc (wszyscy Concordia) Gerka, R. Śnieżawski, Diemishev (Motor)
    Czerwona kartka: Rogoz (69' – za drugą żółtą)
    Sędzia: Karol Rudziński (Nidzica)

    W kolejnym meczu Concordia zmierzy się 31 marca u siebie z Błękitnymi Pasym.

     

    ForBet IV liga (2024/25)

    1 MKS Start Nidzica 24 54
    2 MLKS Znicz Biała Piska 24 53
    3 BKS Tęcza Biskupiec 24 43
    4 MMKS Concordia Elbląg 24 43
    5 Rominta Gołdap 24 42
    6 Granica Kętrzyn 24 41
    7 OKS Sokół Ostróda 25 39
    8 GKS Mamry Giżycko 24 38
    9 DKS Dobre Miasto 24 35
    10 MKS Mrągowia Mrągowo 24 34
    11 Pisa Primavera Barczewo 24 27
    12 Mazur Ełk 24 26
    13 ZKS Olimpia II Elbląg 24 25
    14 MKS Olimpia Olsztynek 24 13
    15 Jeziorak Iława 23 13
    16 Stomil II Olsztyn SA 24 11

     

    1 miejsce - awans do III ligi

    2 miejsce - baraże o awans

    14-15 miejsce - baraże o utrzymanie

    16 miejsce - spadek do Klasy Okręgowej

    OSTATNI MECZ

    ForBet IV liga

    Olimpia Olsztynek

    1:1

    Concordia Elbląg

    Kinicki 35'

    -

    Drewek 50'

    Kolejny mecz

    DKS Dobre Miasto (dom)

    25 kolejka

    ForBet IV Liga

    10.05.2025 16:00

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony