W meczu 21 kolejki spotkań o mistrzostwo III ligi, Concordia pokonała Jagiellonię II Białystok 1:0 (0:0). Początkowe 20 minut spotkania przebiegło w sennej atmosferze i toczyło się głównie w środkowych rejonach boiska. Pierwszy celny strzał w światło bramki oddał Hikaru Kawasakiya w 24 min. Pomimo, iż żadna z drużyn nie przejęła wyraźnej inicjatywy na boisku, to zagrożenie dla bramki stwarzali tylko piłkarze Concordii. Najpierw, w 25 minucie groźnie nad poprzeczką uderzył Mateusz Szmydt, a sześć minut później strzał Pawła Sagana obronił bramkarz gości, a dobijana przez M. Szmydta piłka minęła bramkę Jagiellonii obok słupka. Świetną techniką popisał się w 35 min. H. Kawasakiya, który w polu karnym białostotczan minął trzech obrońców, a dogrywaną do M. Szmydta piłkę z linii bramkowej wybił obrońca zespołu gości, ratując swoją drużynę od utraty gola. Kolejny groźny strzał elblążan zanotowaliśmy w 39 min., kiedy strzał Michała Lewandowskiego z 20 metrów obronił Kacper Rosa.
W drugiej odsłonie meczu, drużyną będącą częściej w posiadaniu piłki, była Concordia. W tej części meczu widzieliśmy wiele ofensywnych akcji przeprowadzonych przez elblążan, które przy lepszym ich wykończeniu mogły zakończyć się strzeleniem bramki. Zespół gości zagroził naszej bramce w 54 min., kiedy strzał Grzegorza Kowalewskiego poszybował obok bramki Przemysława Matłoki. W odpowiedzi, elblążanie przeprowadzili kontrę, w wyniku której zdobyli gola. W narożniku pola karnego M. Szmydt zakręcił obońcą i lewą nogą strzelił na bramkę. Piłka zrobiła na piątym metrze kozioł, minęła interweniującego bramkarza i wpadła do siatki Jagiellonii. Jeden do zera dla Concordii. Niefrasobliwość obrońców Concordii, mogła doprowadzić do straty bramki w 60 minucie. Po wykonanym rzucie rożnym, piłka uderzona przez zawodnika Jagiellonii sprzed pola kanego, musnęła słupek i opuściła plac gry. W 67 min. dobrą sytuację do podwyższenia rezultatu mieli elblążanie. Sędzia podyktował rzut wolny z odległości 20 metrów, ale po oddanym strzale piłka poszybowała ok. 2 metry nad poprzeczką. Również w 76 min. powinna paść bramka, kiedy z 16 metrów strzał H. Kawasakiyi obronił K. Rosa. Do końca meczu zespołem przeważającym była Concordia, ale nie potrafiła udokumentować tego zdobyciem kolejnych goli. W przekroju całego spotkania lepszym zespołem byli elblążanie i zasłużenie zdobyli komplet trzech punktów.
Concordia Elbląg - Jagiellonia II Białystok 1:0 (0:0); bramki: Mateusz Szmydt 55
Concordia: P. Matłoka - M. Strach, K. Szymanowski, M. Bogdanowicz, G. Miecznik, M. Lewandowski, R. Bukacki, H. Kawasakiya /79 K. Wojciechowski/, P. Sagan /76 A. Waki/, M. Szmydt, J. An /73 S. Tomczuk/
Superscore IV liga (2025/26)
|
1 miejsce - awans do III ligi
2 miejsce - baraże o awans
Liczba drużyn w barażach o utrzymanie i spadających z ligi będzie wiadoma po zakończeniu sezonu
Superscore IV Liga
Concordia Elbląg
Start Nidzica
Danowski 11'
Łęcki 17'
Makarski 20'
Augusto 30'
Kolejny mecz
Olimpia II Elbląg
Superscore IV Liga
26.10.2025 13:00
Stadion ul. Skrzydlata