W meczu III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej, Concordia uległa na swoim boisku drużynie ŁKS 1926 Łomża 1:2, prowadząc do przerwy 1:0. Już w pierwszej minucie meczu elblążanie mogli objąć prowadzenie, ale podyktowanego rzutu karnego za faul na Radku Bukackim nie wykorzystał Grzegorz Miecznik, strzelając w bramkarza gości. Zawodnicy z Łomży odpowiedzieli groźną akcją w 5 minucie, ale oddany strzał minął światło bramki Przemysława Matłoki. Po tych sytuacjach bramkowych gra była wyrównana i toczyła się w środkowych rejonach boiska do 35 minuty, kiedy po akcji lewą stroną piłkę w polu karnym otrzymał Jinya An i celnym trafieniem umieścił piłkę w siatce. Do zakończenia tej części spotkania oba zespoły stworzyły jeszcze po jednej dogodnej sytuacji, ale dwukrotnie piłka nie trafiła do bramki i elblążanie schodzili do szatni prowadząc 1:0.
Druga połowa zaczęła się od wyraźnej przewagi zawodników ŁKS Łomża, którzy byli bardzo zdeterminowani do zdobycia wyrównującej bramki. Zawodnicy Concordii z niewiadomych względów oddali przeciwnikowi środek pola i bronili się na swojej połowie. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już w 65 minucie bramkę zdobył R. Speichler. Po zdobyciu wyrównującego gola, łomżanie w dalszym ciągu byli zespołem przeważającym, który zwietrzył okazję do wywiezienia z Elbląga trzech punktów. Zawodnicy Concordii ograniczali się jedynie do kontrataków. Po jednym z nich Paweł Sagan strzelił w 67 minucie gola, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał. Od 75 min. zespół gości grał w dziesiątkę, gdy po drugiej żółtej kartce boisko opuścił K. Stankiewicz. Osłabienie ŁKS nie wpłynęło jednak na poprawę postawy elblążan, którzy stracili bramkę w 89 min. spotkania. Po stałym fragmencie gry, wrzuconej w pole karne z rzutu rożnego piłki, nikt z obrońców nie potrafił skutecznie wybić. Strzelona w kierunku bramki przez M. Świderskiego piłka, po rykoszecie wpadła do naszej siatki i ŁKS Łmża objął prowadzenie 2:1. Szansę na wyrównanie elblążanie stworzyli jeszcze w ostatniej minucie meczu, ale piłkę zmierzającą do bramki gości, z linii bramkowej wybił jeden z obrońców.
Concordia - ŁKS 1926 Łomża 1:2 (1:0); bramki: J. An 35 - R. Speichler 65, K. Stankiewicz 89
Concordia: P. Matłoka - M. Lepczak, G. Miecznik /46 P. Sagan/, R. Bukacki /76 C. Glockner/, M. Naoki, K. Wojciechowski, S. Tomczak, K. Szczepański, M. Pelc, J. An, T. Drozdowski
1 | Pogoń Grodzisk Mazow. | 26 | 57 | |
2 | Legia II Warszawa | 26 | 52 | |
3 | Pelikan Łowicz | 26 | 46 | |
4 | Unia Skierniewice | 26 | 46 | |
5 | GKS Bełchatów | 26 | 45 | |
6 | Świt Nowy Dwór M. | 26 | 41 | |
7 | Lechia Tomaszów Mazow. | 26 | 41 | |
8 | Broń Radom | 26 | 36 | |
9 | Victoria Sulejówek | 26 | 33 | |
10 | GKS Wikielec | 26 | 31 | |
11 | Olimpia Zambrów | 26 | 30 | |
12 | ŁKS Łomża | 26 | 30 | |
13 | Mławianka Mława | 26 | 29 | |
14 | Warta Sieradz | 26 | 29 | |
15 | Jagiellonia II Białystok | 26 | 27 | |
16 | Concordia Elbląg | 26 | 24 | |
17 | Legionovia Legionowo | 26 | 22 | |
18 | Pilica Białobrzegi | 26 | 19 |
Mławianka Mława
Concordia Elbląg
Bramki: Mławianka Mława
Gabor Grabowski (17'-k.)
Joao Odilon (47')
Bramki: Concordia Elbląg