Czy to już kryzys? Concordia przegrała ważny mecz z Ursusem [SKRÓT MECZU]

    2020-08-29
    Jedyną bramkę dla Concordii zdobył Jakub Bojas fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    Jak nie idzie, to nie idzie. Piłkarze Concordii przegrali czwarty z rzędu mecz w tym sezonie III ligi, w tym trzeci wyjazdowy. W meczu o przełamanie dwóch zespołów, które do tej pory nie zdobyły żadnych punktów, pomarańczowo-czarni ulegli 1:3 Ursusowi. Wcale tak być jednak nie musiało, bo to Słoniki jako pierwsze objęły prowadzenie, po bramce Jakuba Bojasa. Niestety później do bramki trafiali tylko gospodarze.

    Nowy trener Concordii Mateusz Bogdanowicz, na wyjazdowy mecz do Ursusa zabrał tę samą osiemnastkę, co jego poprzednik Adam Boros na ostatni mecz z Legionovią. W wyjściowej jedenastce nastąpiło jednak kilka zmian. Do pierwszego składu wrócił m.in. Anton Kolosov oraz Tomasz Szawara. Niestety na przedmeczowej rozgrzewce plany szkoleniowcowi pomarańczowo-czarnych popsuł uraz pachwiny, jaki przytrafił się podstawowemu obrońcy Patrykowi Burzyńskiemu.

    Pierwsza połowa to wyrównany walka z obu stron, z optyczną przewagą Concordii. Obie drużyny stworzyły sobie w tym czasie po jednej bramkowej okazji. Pierwszą z nich miał w 28 minucie Ursus. Po błędzie Huberta Banacha, który nie zdołał złapać górnej piłki, Traktorki dwukrotnie próbowały strzelać na elbląską bramkę. Za pierwszym razem uderzenie Mateusza Muszyńskiego wybił z linii bramkowej Marcin Kurs, a dobitka Patryka Kamińskiego przeleciała obok bramki. Concordia swoją najlepszą szansę miała w 40 minucie. Wówczas z rzutu wolnego dośrodkowywał Bartosz Danowski, a uderzenie głową Huberta Otręby wybił na rzut rożny Oliwer Wienczatek.

    Po zmianie stron Słoniki świetnie rozpoczęły drugą połowę. W 52 minucie Bartosz Danowski dograł z rzutu wolnego w pole karne, a odbita piłka trafiła pod nogi Antona Kolosova. Doświadczony napastnik odegrał na 18 metr do Jakuba Bojasa, a ten silnym strzałem pokonał bramkarza Ursusa. Niestety pomarańczowo-czarni tylko dwie minuty cieszyli się z prowadzenia. W 54 minucie Patryk Kamiński trafił do elbląskiej bramki po ładnym strzale z rzutu wolnego z około 20 metrów. W 59 minucie ten sam zawodnik ponownie egzekwował rzut wolny, ale tym razem świetną interwencją wykazał się Hubert Banach, odbijając piłkę na rzut rożny.

    W 65 minucie elbląski zespół za sprawą Mateusza Szmydta mógł ponownie objąć prowadzenie, ale golkiper Ursusa odbił przed siebie silny strzał skrzydłowego Concordii z około 16 metra. W 69 minucie elblążanie wykonywali rzut wolny, po którym Jakub Kabala ewidentnie pociągał za koszulkę, wyskakującego do piłki Rafała Maciążka, ale sędzia nakazał kontynuację gry. W wyniku tego gospodarze przeprowadzili akcję, po której chwilę później objęli prowadzenie po strzale od słupka Mikołaja Neumana. Po stracie gola Słoniki ruszyły do ataku. W 74 minucie po dynamicznej akcji Radosława Bukackiego minimalnie niecelny strzał oddał Łukasz Kopka. W 80 minucie po rzucie rożnym Ursus prowadził już 3:1. Bramkę po błędzie Huberta Banacha zdobył z najbliższej odległości Jakub Kabala. W 83 minucie Jakub Bojas mógł zdobyć swoją drugą bramkę, ale piłka po jego strzale z rzutu wolnego odbiła się od słupka. Pomarańczowo-czarni w końcówce meczu rzucili się na rywala, ale nie zdołali już odwrócić losów meczu i tym samym zanotowali czwartą porażkę z rzędu.

    Ursus Warszawa – Concordia Elbląg 3:1 (0:0
    Bramki: 0:1 Jakub Bojas (52' – asysta Kolosov), 1:1 Patryk Kamiński (54'), 2:1 Mikołaj Neuman (70'), 3:1 Jakub Kabala (80').

    Ursus: Oliwer Wienczatek – Wojciech Bernacik (62' Mikołaj Neuman), Grzegorz Skowroński, Maciej Prusinowski, Krzysztof Możdżonek (86' Ernest Dzięcioł), Mateusz Muszyński (74' Filip Dziełak), Patryk Kamiński (86' Sebastian Szerszeń), Jakub Kabala, Mateusz Baranowski, Jakub Papliński, Antoni Górecki (62' Robert Słomka).

    Concordia: Hubert Banach – Rafał Maciążek, Tomasz Szawara, Marcin Kurs (57' Szymon Drewek), Hubert Otręba, Łukasz Kopka (80' Mariusz Pelc), Radosław Bukacki, Bartosz Danowski (57' Dominik Pawłowski), Mateusz Szmydt (70' Radosław Lenart), Jakub Bojas, Anton Kolosov.

    Żółte kartki: Bernacik, Kabala, Dziełak (Ursus), Kurs, Pawłowski (Concordia)
    Sędziował: Jakub Rutkowski (Białystok)

    W 5 kolejce Concordia zmierzy się u siebie z Bronią Radom. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 5 września i godz. 17 na stadionie przy Krakusa.

    1Pogoń Grodzisk Mazow.2554
    2Legia II Warszawa2552
    3Pelikan Łowicz2545
    4GKS Bełchatów 2545
    5Unia Skierniewice2543
    6Świt Nowy Dwór M.2540
    7Lechia Tomaszów Mazow.2538
    8Broń Radom2535
    9GKS Wikielec2531
    10Olimpia Zambrów2530
    11Victoria Sulejówek2530
    12Warta Sieradz2528
    13Jagiellonia II Białystok2527
    14ŁKS Łomża2527
    15Mławianka Mława2526
    16Concordia Elbląg2524
    17Legionovia Legionowo2521
    18Pilica Białobrzegi2518

    OSTATNI MECZ

    Concordia Elbląg

    1:1

    Lechia Tomaszów Mazow.

    Bramki: Concordia Elbląg

    Mikołaj Staniak (45')

    Bramki: Lechia Tomaszów Mazow.

    Marcin Pieńkowski (35')

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony