Do zakończenia sezonu w forBET IV lidze zostało siedem kolejek. Liderująca rozgrywkom Concordia, po dwóch pojedynkach z drużynami z czołówki, w 24 serii gier pojedzie do Ełku na mecz z ostatnim w tabeli Mazurem. Pomarańczowo-czarni w najdłuższy wyjazd w sezonie udadzą się w doskonałych nastrojach, ze świetną passą pięciu zwycięskich spotkań z rzędu. W zupełnie odmiennych humorach są ełczanie, którzy w siedmiu tegorocznych pojedynkach uzbierali zaledwie trzy punkty, co kosztowało ich spadek na ostatnią pozycję. Początek sobotniego meczu o godz. 16.

Mazur Ełk w 23 kolejkach zdobył tylko 18 punktów, na co złożyło się 6 zwycięstw i 17 porażek. Ełczanie stracili do tej pory najwięcej w lidze, bo aż 71 goli, strzelając rywalom 31 bramek. Najskuteczniejszym zawodnikiem Mazura jest zdobywca 6 goli Oskar Waszkiewicz, który zimą opuścił szeregi zespołu. Z graczy, którzy znajdują się aktualnie w kadrze Mazura najwięcej bramek na swoim koncie mają: Piotr Wiktorzak i Kamil Stawiecki - obaj po 4 trafienia.

Ełcka drużyna wszystkie zdobyte w tym sezonie punkty, wywalczyła na własnym stadionie. Na wyjazdach Mazur zaliczył na ten moment komplet 12 porażek. Jesienią podopieczni trenera Andrzeja Dadury (w lutym br. zastąpił na tym stanowisku Pawła Sobolewskiego), w pierwszych 10 kolejkach byli niepokonani na swoim obiekcie, odnosząc w lidze 5 zwycięstw z rzędu. Dobrą passę zakończyła wysoka porażka 1:7 z Huraganem Morąg w 13 kolejce. Zimą kadra Mazura przeszła sporą rewolucję. Z zespołu odeszła większość doświadczonych zawodników, których miejsce wypełnili juniorzy. Na konsekwencje nie trzeba było długo czekać. Wiosną Mazur w siedmiu meczach zdobył tylko 3 punkty, wygrywając na własnym boisku z Błękitnymi Orneta 2:0. Patrząc na wyniki osiągnięte przez ełczan tylko w kwietniu (wspomniane zwycięstwo z Ornetą i cztery wysokie porażki: 1:6 z Zatoką, 0:7 z Olimpią II, 1:5 z Korszami), nie dziwi fakt, że podopieczni trenera Dadury po ostatniej kolejce osiedli na dnie ligowej tabeli.

Na przeciwległym biegunie znajdują się piłkarze Concordii, którzy w poprzedni weekend, po wygranej 4:0 z Polonią Lidzbark Warmiński, powiększyli do 7 punktów przewagę nad wiceliderem z Morąga. Tym samym do Ełku wybiorą się w świetnych nastrojach, w optymalnym zestawieniu.

Jesienią pomarańczowo-czarni rozbili na Krakusa Mazura 7:0, po czterech trafieniach Mateusza Szmydta, dwóch golach Łukasza Kopki i bramce Adama Skierkowskiego (skrót tego pojedynku zamieszczamy pod artykułem). Czy elblążanom uda się powtórzyć wynik z poprzedniej rundy? Tego dowiemy się już w sobotę.

Początek meczu Mazur – Concordia w sobotę, 7 maja o godz. 16:00 na stadionie przy ul. Piłsudskiego 27 w Ełku. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Miłosz Karbowski z Kruklanek. Na liniach pomagać mu będą: Jakub Andruszkiewicz i Igor Szymanowski.