W rozegranym w środę (23 stycznia) drugim zimowym meczu sparingowym, Concordia zremisowała na boisku przy ul. Skrzydlatej z czwartoligowym Jaguarem Gdańsk 0:0. Głównym celem spotkania było sprawdzenie przydatności do zespołu Concordii szerokiej grupy zawodników testowanych. Łącznie trener Łukasz Nadolny przyglądał się grze aż 12 testowanym piłkarzom.

Sparing z czwartoligowcem z Pomorza nie był ujęty w pierwotnych planach dotyczących gier kontrolnych. Z inicjatywą rozegrania meczu wyszedł klub z Gdańska. W związku z koniecznością sprawdzenia w grze bardzo licznej grupy zawodników testowanych w ostatnich dniach w Concordii, pomarańczowo-czarni przystali na tę propozycję.

W sparingu przeciwko Jaguarowi po raz kolejny sprawdzani byli: 17-letni pomocnik Michał Gałuszewski (Varsovia Warszawa), 19-letni obrońca Szymon Dujko-Domański (GKS Stawiguda), 19-letni pomocnik Piotr Chmielewski (Unia Susz), 23-letni obrońca Mateusz Jagiełło (GKS Przodkowo) i 25-letni obrońca Paweł Śmigielski (Orkan Rumia). Po raz pierwszy przed sztabem szkoleniowym Concordii pokazali się z kolei: 17-letni obrońca Jakub Zbieralski (Sokół Szamocin), 18-letni pomocnik Kamil Zalewski (Sokół Szamocin), 17-letni napastnik Patryk Firlej (Syrena Młynary), 20-letni obrońca Marcin Boruczkowski (Włocłavia Włocławek), 20-letni pomocnik Przemysław Juszczyk (Polonia Gdańsk), 21-letni napastnik Mahamadou Bah (LKS Różnowo) oraz 24-letni obrońca Piotr Jaroszek (Wierzyca Pelplin).

Szansę gry dostali także zawodnicy związani wcześniej z Concordią: Jean-Claude Essomba, Damian Kozak i rekonwalescent Mariusz Pelc. Z kadry pomarańczowo-czarnych, która jesienią występowała w IV lidze, w środę zagrało tylko 5 piłkarzy: Adrian Kostrzewski, Kacper Leszczyński, Przemysław Kamiński, Sebastian Tomczuk i Radosław Lenart. Pozostali odbyli normalną jednostkę treningową.

Jak można się było spodziewać, środowy mecz nie należał do zbyt widowiskowych. W poczynaniach Słoników widać było brak zgrania i sporo niedokładności. I nie ma się co dziwić, bo poza bramkarzem Adrianem Kostrzewskim w wyjściowym składzie w pomarańczowo-czarnych barwach zagrali wyłącznie zawodnicy sprawdzani. Sytuacji do zdobycia bramek także było jak na lekarstwo. Najbliżej zdobycia gola dla Concordii byli w 62 minucie Mahamadou Bah, który z dystansu trafił w słupek i Jakub Zbieralski, po którego strzale piłka odbiła się od poprzeczki. W 81 minucie szansę na wpisanie się na listę strzelców miał także Piotr Chmielewski, ale i po jego uderzeniu futbolówka otarła się o poprzeczkę.
 

Nie wynik był dla nas najistotniejszy w tym meczu. Dzisiejszy sparing zagraliśmy pod kątem sprawdzenia testowanych zawodników. Jest bardzo duże zainteresowanie testami w naszym zespole. Odbieram z tego powodu mnóstwo telefonów. Każdemu dajemy szansę się sprawdzić. Na treningach w tym tygodniu mieliśmy po około 30 zawodników. Robimy jednak ostrą selekcję. Po dzisiejszym meczu z większością graczy testowanych już się pożegnaliśmy. W oko wpadło nam 2-3 piłkarzy, z którymi będziemy prowadzić rozmowy. Chciałbym do połowy lutego mieć wyselekcjonowaną kadrę, aby normalnie móc przygotowywać zespół do rundy wiosennej – powiedział po środowym meczu z Jaguarem trener Concordii Łukasz Nadolny.

Concordia Elbląg – Jaguar Gdańsk 0:0

Concordia: Adrian Kostrzewski (46' Kacper Leszczyński) – Piotr Chmielewski, Mateusz Jagiełło, Piotr Jaroszek (60' Przemysław Kamiński), Marcin Boruczkowski (60' Michał Gałuszewski), Paweł Śmigielski (60' Sebastian Tomczuk), Przemysław Juszczyk (46' Jakub Zbieralski), Damian Kozak (46' Kamil Zalewski), Szymon Dujko-Domański (46' Radosław Lenart), Mahamadou Bah (75' Mariusz Pelc), Jean-Claude Essomba (46' Patryk Firlej).

Kolejne mecze sparingowe Concordia rozegra już w najbliższą sobotę, 26 stycznia na boisku przy ul. Skrzydlatej. Pomarańczowo-czarni na ten dzień mają zaplanowane dwie gry kontrolne. Najpierw o godz. 14 zmierzą się z Gromem Nowy Staw, a następnie o godz. 16 z Gedanią Gdańsk.