Koniec serii remisów. Concordia wysoko pokonuje Orlęta Reszel

    2018-05-05
     fot. Ryszard Biel / info.elblag.pl

    Po czterech z rzędu remisach, piłkarze Concordii w końcu odnieśli pewne i wysokie zwycięstwo. W spotkaniu 23 kolejki IV ligi, pomarańczowo-czarni po dobrym meczu pokonali na własnym stadionie Orlęta Reszel 4:0. Bramki dla elbląskiego zespołu zdobywali w tym meczu: Edil de Souza Barros, Jakub Konieczki, Marcin Michnowski i Marcin Sawicki.

    W sobotnim meczu zespół Łukasza Nadolnego już od pierwszych minut zdominował rywala. Concordia dłużej była przy piłce i częściej atakowała. Goście nastawili się przede wszystkim na grę z kontry. Pomarańczowo-czarni pierwszą dogodną okazję do otwarcia wyniku mieli w 9 minucie. Sebastian Tomczuk dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne. Piłka trafiła pod nogi Pawła Pelca i Jakuba Konieczki, którzy przeszkodzili sobie, ale ostatecznie drugi z nich oddał strzał na bramkę z kilku metrów. Orlęta przed utratą bramki uratował jednak bramkarz Jarosław Doborzyński, który wybił futbolówkę na rzut rożny. Później groźnie na bramkę Orląt uderzali jeszcze Edil de Souza Barros, Marcin Sawicki, Jakub Konieczki i Damian Kozak, ale piłka za każdym razem mijała światło bramki.

    W końcu w 37 minucie futbolówka wpadła do siatki przyjezdnych. Dominik Domagała za mocno dośrodkował w pole karne z prawej strony, ale do piłki zmierzającej za linię boczną zdołał dobiec jeszcze Edil. Brazylijski obrońca Concordii obrócił się i oddał strzał z ostrego kąta, a piłka wpadła „za kołnierz” golkiperowi Orląt wprost do bramki. Dwie minuty później było już 2:0. Po długiej i składnej akcji gospodarzy, Sebastian Lubiejewski przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, „urwał się” obrońcom i będąc w polu karnym wyłożył piłkę Jakubowi Konieczki, który precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Doborzyńskiego. Do przerwy Concordia prowadziła więc z Orlętami 2:0.

    W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Nadal stroną przeważającą byli gospodarze. Zespół z Reszla szukał swoich szans w kontratakach. Po jednym z nich w 62 minucie goście mieli szansę na zdobycie bramki kontaktowej. Kacper Nawrocki dośrodkował z prawej strony w pole karne, a głową na bramkę uderzał z kilku metrów Paweł Romańczuk. Na szczęście dla Concordii strzał minął lewy słupek elbląskiej bramki.

    Nie mający nic do stracenia przyjezdni w ostatnich minutach odważniej ruszyli do przodu, odkrywając jednocześnie tyły. Skrzętnie korzystali z tego elblążanie, którzy konstruowali szybkie i groźne kontry. Po jednej z takich, w 78 minucie Concordia powinna prowadzić 3:0. Marcin Sawicki zagrał po ziemi w pole karne do wbiegającego Marcina Michnowskiego. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko pomocnik elbląskiego zespołu, w sytuacji sam na sam uderzył jednak obok słupka. Nie minęło jednak dziesięć sekund, a piłka ugrzęzła w siatce Orląt. Bramkarz gości podał do Mateusza Zaleśkiewicza, który stracił przed własnym polem piłkę. Świętujący w tym tygodniu swoje 24 urodziny Marcin Michnowski odegrał ją do Pawła Pelca, który oddał strzał. Futbolówkę zdołał jeszcze wybronić Jarosław Doborzyński, ale przy dobitce Michnowskiego był już bezradny.

    W 83 minucie pomarańczowo-czarni dokonali dzieła zniszczenia przeprowadzając kolejną szybką akcję, która przyniosła im czwartą bramkę. Dominik Domagała podał do Sebastiana Lubiejewskiego, który w swoim stylu wbiegł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki do Marcina Sawickiego. Napastnikowi Concordii pozostało już tylko dołożył nogę i było 4:0. Takim też wynikiem zakończył się ten mecz. Dla Concordii był to dziewiąty z rzędu pojedynek bez porażki w lidze.

    Pomeczowe wypowiedzi:

    Łukasz Nadolny, trener Concordii
    - Zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Chłopaki naprawdę dali z siebie wszystko. Widać było, że byli skoncentrowani od pierwszej minuty. Dominowaliśmy przez cały mecz, a rywal, poza stałymi fragmentami gry, nie stworzył żadnej groźnej sytuacji. W końcówce przeciwnik się otworzył i mieliśmy mnóstwo sytuacji do podwyższenia wyniku. Cieszy zwycięstwo i to, że przełamaliśmy serię remisów. Chciałbym pogratulować chłopakom za to, że pokazali charakter i walkę do końca.

    Jakub Konieczki, napastnik Concordii i zdobywca jednej z bramek w meczu z Orlętami
    - W końcu zagraliśmy dobry mecz, pewnie z przodu i z tyłu. To co miało wpaść do bramki rywala, wpadło. Szkoda kilku zmarnowanych sytuacji, ale i tak można być zadowolonym z tego rezultatu. Dzięki kolejnym strzelonym bramkom, czuję się coraz lepiej w drużynie. Dziś zdobyłem 3 gola w rundzie. Po kontuzji Mariusza Pelca musiałem go zastąpić z przodu i myślę, że póki co daję radę.

    Concordia Elbląg – Orlęta Reszel 4:0 (2:0)
    Bramki: 1:0 Edil de Souza Barros (37'), 2:0 Jakub Konieczki (39'), 3:0 Marcin Michnowski (79'), 4:0 Marcin Sawicki (83')

    Concordia: Adrian Kostrzewski – Sebastian Tomczuk, Sebastian Lubiejewski, Edil de Souza Barros, Paweł Rogoz, Paweł Pelc (85' Karol Kruk), Dawid Załucki (67' Daniel Ciesielski), Dominik Domagała (89' Jakub Komuniewski), Damian Kozak, Marcin Sawicki, Jakub Konieczki (77' Marcin Michnowski).

    Orlęta: Jarosław Doborzyński – Mateusz Terlik, Hubert Leszczenko, Łukasz Woźniak, Patryk Wiensław (88' Marcin Stachelek), Jarosław Wołowik, Paweł Romańczuk (85' Hubert Jałoszewski), Mateusz Zaleśkiewicz (89' Krzysztof Królik), Jakub Janowski (79' Patryk Modzel), Kacper Nawrocki, Adam Kapusta.

    Sędziował: Mariusz Domżalski (Olsztyn)
    Żółte kartki: Kozak, Lubiejewski, Ciesielski (Concordia), Wiensław, Woźniak (Orlęta)

    W kolejnym meczu Concordia zmierzy się 12 maja na wyjeździe z MKS Korsze.

    1Pogoń Grodzisk Mazow.2657
    2Legia II Warszawa2652
    3Pelikan Łowicz2646
    4Unia Skierniewice2646
    5GKS Bełchatów 2645
    6Świt Nowy Dwór M.2641
    7Lechia Tomaszów Mazow.2641
    8Broń Radom2636
    9Victoria Sulejówek2633
    10GKS Wikielec2631
    11Olimpia Zambrów2630
    12ŁKS Łomża2630
    13Mławianka Mława2629
    14Warta Sieradz2629
    15Jagiellonia II Białystok2627
    16Concordia Elbląg2624
    17Legionovia Legionowo2622
    18Pilica Białobrzegi2619

    OSTATNI MECZ

    Mławianka Mława

    2:0

    Concordia Elbląg

    Bramki: Mławianka Mława

    Gabor Grabowski (17'-k.)
    Joao Odilon (47')

    Bramki: Concordia Elbląg

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony