Po raz kolejny okazało się, że stare piłkarskie porzekadło mówiące o tym, że nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić, znalazło potwierdzenie. W meczu 2 kolejki II ligi z Dębem Kadyny, trampkarze Concordii przy stanie 1:1 stworzyli sobie kilka dogodnych okazji do wyjścia na prowadzenie, ale żadnej nie zakończyli golem. W ostatnich minutach meczu wykorzystali to gracze z Kadyn, którzy zdobyli trzy bramki i zwyciężyli cały mecz 4:1. Gola dla Concordii w tym meczu zdobył Kacper Olesiński.

Pierwsza połowa była dość wyrównana, mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, ale udało się wykorzystać tylko jedną w końcówce. Kacper Olesiński strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza. Na drugą połowę wyszliśmy zmotywowani, zaczęliśmy dobrze. Mieliśmy znowu kilka sytuacji, aby wyjść na prowadzenie, lecz brakowało nam wykończenia. Końcówka spotkania to dominacja gości, którzy zdobyli 3 bramki – zrelacjonował mecz trener trampkarzy Concordii Dawid Kucharzewski.

Dąb Kadyny – Concordia Elbląg 4:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Jakub Popiołek (28'), 1:1 Kacper Olesiński (40'), 2:1 Dawid Paszkowski (69'), 3:1 Dawid Paszkowski (80'+1), 4:1 Filip Dąbrowski (80'+2).

Concordia: Przemysław Zieliński – Paweł Pakuła (68' Michał Sowa), Dominik Czacharowski, Fabian Kotyza (60' Mateusz Kępczyński), Sebastian Wojnowski, Kacper Olesiński, Adrian Mikołejko, Wojciech Chrząszcz, Olaf Fercho, Jakub Brzuziewski (60' Aleksander Maczak), Oskar Bartosiński (65' Szymon Staszyński).

Pozostałe wyniki 2 kolejki II ligi trampkarza (grupa 6): Błękitni Orneta – Polonia Markusy 4:2, pauzowała: Zatoka Braniewo.

Po dwóch kolejkach Słoniki zajmują piąte miejsce w tabeli. W 3 kolejce trampkarze Concordii pauzują. Natomiast w 4 kolejce zmierzą się na wyjeździe z Zatoką Braniewo. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę, 28 kwietnia o godz. 11:00 w Braniewie.