W swoim siódmym meczu sparingowym Concordia Elbląg przegrała na własnym boisku z III-ligową Kaszubią Kościerzyna 0:1. Wynik spotkania ustalił jeszcze przed przerwą zawodnik gości Kacper Kreft.
W pojedynku dwóch trzecioligowców kibice obejrzeli sporo walki, ciekawych zagrań, a jedyne na co mogą narzekać, to mało akcji podbramkowych i słaba skuteczność z obu stron. Przez większą część meczu zespoły głównie walczyły w środku boiska. Akcje ofensywne zazwyczaj kończyły się tuż przed polem karnym. Jako pierwsi groźnie zaatakowali przyjezdni. W 20 min. doskonałe prostopadłe podanie otrzymał Kacper Kreft, który znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy i płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce. W odpowiedzi, w 21 min., Karol Styś stanął oko w oko z golkiperem gości, ale przegrał ten pojedynek. Jednak najlepszej sytuacji elblążanie nie wykorzystali tuż przed przerwą. W polu karnym powalczył Jean-Claude Essomba, odegra na jedenasty metr do Stracha, a ten uderzył z woleja. Piłka jednak zatrzymała się na słupku, a chwilę później arbiter zakończył pierwszą połowę.
Po zmianie stron w szeregach obu ekip nastąpiły zmiany kadrowe, ale nie miało to większego wpływu na poziom zawodów. Zmiennicy zaprezentowali się przyzwoicie, a zarówno goście z Kościerzyny jak i elblążanie mieli swoje okazje do zmiany rezultatu. Za każdym razem brakowało jednak skuteczności i mecz zakończył się wygraną Kaszubii 1:0. W sobotnim sparingu szkoleniowiec Concordii nie mógł skorzystać z Patryka Burzyńskiego, który narzeka na uraz kolana. Dodatkowo, z powodu choroby w meczu nie zagrali Bartłomiej Lubiejewski i Marcin Michnowski. Kolejny sparing elblążanie zagrają już w najbliższą środę i na wyjeździe zmierzą się z Gryfem Tczew. Natomiast w sobotę 20 lutego w Gdańsku Concordia zagra z liderem III-ligi GKS Przodkowo.
- Solidny rywal i bardzo ciekawy sparing. Wydaje mi się, że klarownych sytuacji mieliśmy więcej, bo były i słupek i poprzeczka, a także sytuacje sam na sam. Szkoda że skuteczność nie dopisała. Przy stracie bramki popełniliśmy błąd w środku pola, zabrakło powrotu oraz asekuracji i przegraliśmy 0:1 - podsumowuje sparing Łukasz Nadolny, trener Concordii.
Concordia Elbląg - Kaszubia Kościerzyna 0:1 (0:1)
0:1 - Kreft (20.).
Concordia: Sominka - Niburski, Powszuk, Tomczuk, Miecznik, Lewandowski, Załucki, Kiełtyka, Styś, Essomba, Strach. Grali także: Stupak - Weber, M. Pelc, zawodnik testowany, P. Pelc.
Superscore IV liga (2025/26)

|
1 miejsce - awans do III ligi
2 miejsce - baraże o awans
Liczba drużyn w barażach o utrzymanie i spadających z ligi będzie wiadoma po zakończeniu sezonu
Superscore IV Liga
Olimpia II Elbląg
Concordia Elbląg
Augusto 9'
Makarski 57'
Cenkner 80'
Fercho 87'
Kolejny mecz

Mrągowia Mrągowo
Superscore IV Liga
8.11.2025 13:00
Krakusa