Remis z kolejnym trzecioligowcem. Concordia w trzecim sparingu zremisowała z Wierzycą Pelplin

    2018-07-18
     fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    W środowe popołudnie piłkarze Concordii rozegrali swój trzeci mecz sparingowy w letnim okresie przygotowawczym i jednocześnie pierwszą z dwóch zaplanowanych gier w trakcie trwającego obecnie obozu dochodzeniowego. Pomarańczowo-czarni zmierzyli się w Subkowach z kolejnym trzecioligowcem – tym razem z Wierzycą Pelplin, z którą zremisowali 2:2. Elblążanie już po 16 minutach prowadzili 2:0 po golach Radosława Lenarta i Edila de Souzy Barrosa, jednak nie zdołali utrzymać korzystnego rezultatu do końca spotkania.

    Pierwotnie mecz z dwunastym zespołem poprzedniego sezonu w grupie drugiej III ligi, miał się odbyć na stadionie przy Krakusa, ale z racji intensywnych opadów deszczu, które miały miejsce w poprzednich dniach, spotkanie przeniesiono na teren neutralny na boisko w Subkowach.

    W meczu tym, po raz pierwszy od chwili wznowienia przez Concordię treningów, zagrał Sebastian Tomczuk, który przebywał ostatnio na testach w trzecioligowym Mazurze Ełk. Na murawie zobaczyć można było również nowych graczy: Sebastiana Kopcia, Carlosa Viniciusa, Patryka Malanowskiego, a także zawodników, którzy w najbliższych dniach podpiszą umowy z Concordią: Radosława Lenarta i Tomasza Szawarę (obaj Huragan Morąg) i Radosława Bukackiego (Kotwica Kołobrzeg). Szansę gry dostali po raz kolejny również zawodnicy z zespołu juniorów młodszych: Dawid Spychalski, Radosław Pasik i Jakub Kruk. W drugiej połowie wystąpił również Michał Tomczyk, który już od jakiegoś czasu trenuje z pomarańczowo-czarnymi. Zabrakło natomiast narzekającego na drobny uraz Marcina Sawickiego i trzech zawodników z którymi klub definitywnie się pożegnał: Bartłomieja Gruszewskiego, Dominika Domagały oraz Marcina Misiaka.

    Podopieczni trenera Łukasza Nadolnego bardzo dobrze weszli w środowy sparing. Concordia już w 11 minucie objęła prowadzenie, po tym jak na listę strzelców wpisał się Radosław Lenart. Nowy nabytek elbląskiego zespołu otrzymał podanie ze środka boiska od Sebastiana Tomczuka i będąc w polu karnym zmylił obrońców, oddając strzał tuż przy słupku. Pięć minut później było już 2:0. W polu karnym faulowany był Patryk Malanowski, a podyktowaną „jedenastkę” na gola zamienił pewnym uderzeniem Edil de Souza Barros. Concordia w kolejnym minutach stwarzała sobie kolejne dogodne okazje do podwyższenia rezultatu, ale to rywal zdobył gola kontaktowego. Stało się tak w 30 minucie po rzucie rożnym i uderzeniu głową Dawida Karczewskiego. W drugiej połowie szkoleniowiec Concordii dokonał kilku zmian w składzie i to odbiło się na grze pomarańczowo-czarnych, którzy w 55 minucie stracili drugą bramkę. Strzelcem gola wyrównującego był Igor Michalski, który skorzystał z ładnego dośrodkowania z lewej strony i oddał piękny strzał z pierwszej piłki, po którym piłka zatrzepotała w siatce. Tym samym cały mecz zakończył się remisem 2:2.
     

    Jeżeli chodzi o pierwszą połowę zagraliśmy najlepszy sparing. W tym czasie na tle solidnego trzecioligowca stworzyliśmy sobie zdecydowanie więcej sytuacji. Mimo jednak, że strzeliliśmy szybko dwie bramki, mieliśmy jeszcze przynajmniej z dwie lub trzy dogodne okazje na podwyższenie wyniku. Szkoda bardzo tego straconego w pierwszej połowie gola, bo jest kolejna stracona przez nas bramka ze stałego fragmentu gry w sparingach. Nad tym elementem musimy jeszcze mocno popracować. W drugiej połowie nastąpiło mnóstwo zmian w składzie, ale także zmian w ustawieniu. Gra nie wyglądała już tak dobrze, ale mimo to z dzisiejszej gry jestem naprawdę zadowolony. Chłopaki mają mnóstwo w nogach, bo trenujemy dwa razy dziennie, ale widać już, że powoli zaczyna się już wszystko zazębiać, a nowi zawodnicy zaczynają wkomponowywać się w zespół. Myślę więc, że będzie już tylko coraz lepiej – powiedział po sparingu trener Concordii Łukasz Nadolny.


    Wierzyca Pelplin – Concordia Elbląg 2:2 (1:2)
    Bramki: 0:1 Radosław Lenart (11'), 0:2 Edil de Souza Barros (16'-k.), 1:2 Dawid Karczewski (30'), 2:2 Igor Michalski (55')

    Concordia: Adrian Kostrzewski – Edil de Souza Barros, Tomasz Szawara, Paweł Rogoz, Sebastian Lubiejewski, Sebastian Tomczuk, Paweł Pelc, Radosław Bukacki, Carlos Vinicius, Radosław Lenart, Patryk Malanowski.
    W drugiej połowie zagrali również: Dawid Spychalski - Sebastian Kopeć, Jakub Kruk, Jakub Komuniewski, Radosław Pasik, Michał Tomczyk, Marcin Michnowski.

    W swoim czwartym meczu sparingowym Concordia zmierzy się z kolejnym mocnym trzecioligowcem, którym będzie Bałtyk Gdynia. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 21 lipca o godz. 11:00 na stadionie przy ul. Krakusa.

     

    ForBet IV liga (2024/25)

    1 MKS Start Nidzica 24 54
    2 MLKS Znicz Biała Piska 24 53
    3 BKS Tęcza Biskupiec 24 43
    4 MMKS Concordia Elbląg 24 43
    5 Rominta Gołdap 24 42
    6 Granica Kętrzyn 24 41
    7 OKS Sokół Ostróda 25 39
    8 GKS Mamry Giżycko 24 38
    9 DKS Dobre Miasto 24 35
    10 MKS Mrągowia Mrągowo 24 34
    11 Pisa Primavera Barczewo 24 27
    12 Mazur Ełk 24 26
    13 ZKS Olimpia II Elbląg 24 25
    14 MKS Olimpia Olsztynek 24 13
    15 Jeziorak Iława 23 13
    16 Stomil II Olsztyn SA 24 11

     

    1 miejsce - awans do III ligi

    2 miejsce - baraże o awans

    14-15 miejsce - baraże o utrzymanie

    16 miejsce - spadek do Klasy Okręgowej

    OSTATNI MECZ

    ForBet IV liga

    Olimpia Olsztynek

    1:1

    Concordia Elbląg

    Kinicki 35'

    -

    Drewek 50'

    Kolejny mecz

    DKS Dobre Miasto (dom)

    25 kolejka

    ForBet IV Liga

    10.05.2025 16:00

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony