Remis z lekkim niedosytem. Concordia urwała punkty wiceliderowi [SKRÓT MECZU]

    2023-03-18
    Radość piłkarzy Concordii po zdobyciu wyrównującej bramki fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    Zapowiadali niespodziankę i słowa dotrzymali. W swoim drugim wiosennym meczu, piłkarze Concordii zremisowali na wyjeździe z Legionovią Legionowo 2:2. Co prawda, do przerwy Słoniki przegrywały z wiceliderem tabeli dwoma trafieniami. Drugą połowę pomarańczowo-czarni zagrali jednak popisowo i w odstępie zaledwie czterech minut, doprowadzili do remisu po golach Łukasza Kopki oraz Eryka Jarzębskiego. Elblążanie mogą po tym spotkaniu czuć lekki niedosyt, bo stworzyli sobie kilka świetnych okazji bramkowych. Gdyby je wykorzystali, mogliby pokusić się nawet o zwycięstwo. Trzeba jednak szanować cenny punkt wywalczony na trudnym terenie.

    W sobotnim meczu w Legionowie, Concordia musiała radzić sobie bez kontuzjowanego Mateusza Zieleckiego oraz narzekającego na uraz kolana Mariusza Pelca. Do składu dołączyli za to Joao Augusto i Radosław Nowicki, którzy nie wystąpili przed dwoma tygodniami w Łodzi.

    W pierwszych dziesięciu minutach, obie drużyny oddały po jednym niecelnym strzale. Najpierw obok elbląskiej bramki strzelał Bartosz Rymek, a w odpowiedzi uderzał Radosław Bukacki. W 17 minucie gospodarze wykonywali rzut wolny z okolic narożnika pola karnego. Piłkę pod bramkę dośrodkował Bartosz Rymek, a ładnym strzałem głową popisał się Grzegorz Wojdyga, który zaskoczył Jakuba Wąsowskiego i było 1:0. Concordia dążyła do wyrównania, ale w akcjach Łukasza Kopki i Michała Górala brakowało precyzji i piłka mijała światło bramki rywali. Miejscowi odpowiedzieli groźnymi sytuacjami w 30 minucie, gdy dwukrotnie piłkę do elbląskiej bramki próbował wbić Grzegorz Wojdyga. Za pierwszym razem świetnie interweniował Jakub Wąsowski, a za drugim piłka przeleciała wzdłuż elbląskiej linii bramkowej. W 33 minucie interweniujący wślizgiem Tomasz Szawara, sfaulował w polu karnym Szymona Wiejaka i arbiter wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Kamil Kumoch i Legionovia prowadziła już 2:0. W końcówce pierwszej połowy pomarańczowo-czarni przejęli inicjatywę. Na bramkę gospodarzy strzelali Eryk Jarzębski i Joao Augusto, ale na posterunku był Jan Krzywański.

    W drugiej części elblążanie byli już bardziej skuteczni, czego efektem były dwa wyrównujące gole. Jednak po kolei. Już w 52 minucie w stuprocentowej sytuacji znalazł się
    Joao Augusto, który mając przed sobą tylko bramkarza, z pięciu metrów strzelił nad poprzeczką. Minutę później ten sam zawodnik oddał mocny strzał z dystansu, który z trudem obronił Jan Krzywański. W 59 minucie piłka w końcu wpadła do legionowskiej bramki. Gola kontaktowego, podobnie jak w jesiennym meczu obu drużyn na Krakusa, zdobył Łukasz Kopka, który wykorzystał podanie od Joao Augusto. Po kolejnych czterech minutach był już remis, gdy po zagraniu Mateusza Szmydta i fatalnym błędzie Grzegorza Wojdygi, piłkę do bramki skierował z najbliższej odległości Eryk Jarzębski. Po kolejnych dwóch minutach powinno być 3:2 dla Concordii. Elblążanie po wyrzucie z autu wymienili kilka podań, a w idealnej okazji znalazł się Joao Augusto, który z trzynastego metra strzelił minimalnie obok słupka. Zaskoczona takim obrotem spraw Legionovia, próbowała odzyskać prowadzenie, ale w drugiej połowie elbląska defensywa nie popełniała już błędów i nie dała się zaskoczyć ani razu. Podopieczni trenera Adriana Żurańskiego rozegrali bardzo dobre drugie 45 minut i zasłużenie wywieźli z terenu wicelidera pierwszy, wywalczony na wiosnę punkt.

    Legionovia Legionowo – Concordia Elbląg 2:2 (2:0)
    Bramki: 1:0 Grzegorz Wojdyga (17'), 2:0 Kamil Kumoch (34'-k.), 2:1 Łukasz Kopka (59' – asysta Joao Augusto), 2:2 Eryk Jarzębski (63' - asysta Szmydt)

    Concordia: Jakub Wąsowski – Mateusz Jońca, Sebastian Weremko, Tomasz Szawara, Radosław Bukacki, Radosław Nowicki, Mateusz Szmydt, Eryk Jarzębski (88' Szymon Drewek), Łukasz Kopka, Michał Góral, Joao Augusto Fortunato Mariano.

    Legionovia: Jan Krzywański – Adam Waszkiewicz, Konrad Zaklika, Grzegorz Wojdyga (81' Sebastian Gołąb), Kamil Kumoch (67' Patryk Koziara), Bartosz Mroczek (55' Stanisław Mitura), Szymon Wiejak, Piotr Sonnenberg (67' Dariusz Zjawiński), Kacper Kaczorowski (81' Karol Barański), Bartosz Rymek, Daniel Choroś.

    Sędziował: Jakub Rutkowski (Białystok)
    Żółte kartki: Bukacki, Joao Augusto (Concordia), Choroś (Legionovia)

    W kolejnym meczu ligowym Concordia zmierzy się u siebie z Jagiellonią II Białystok. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 25 marca o godz. 15 na stadionie przy ul. Krakusa. Wcześniej, bo już w środę (22 marca) Słoniki zagrają na wyjeździe z Granicą Kętrzyn o awans do 1/4 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. Początek meczu o godz. 15.
     

    Superscore IV liga (2025/26)

    1 Concordia Elbląg 13 32
    2 Polonia Lidzbark Warmiński 13 27
    3 Mamry Giżycko 13 25
    4 Stomil Olsztyn 13 25
    5 Sokół Ostróda 13 23
    6 Start Nidzica 13 22
    7 DKS Dobre Miasto 13 19
    8 Tęcza Biskupiec 13 18
    9 Drwęca NML 13 17
    10 Granica Kętrzyn 13 17
    11 Mazur Ełk 13 16
    12 Rominta Gołdap 13 15
    13 Pisa Barczewo 13 15
    14 Mragowia Mragowo 13 11
    15 Olimpia II Elbląg 13 6
    16 GKS Stawiguda 13 4

     

    1 miejsce - awans do III ligi

    2 miejsce - baraże o awans

    Liczba drużyn w barażach o utrzymanie i spadających z ligi będzie wiadoma po zakończeniu sezonu

    OSTATNI MECZ

    Superscore IV Liga

    Olimpia II Elbląg

    0:4

    Concordia Elbląg

    Augusto 9'

    Makarski 57'

    Cenkner 80'

    Fercho 87'

     

    Kolejny mecz

    Mrągowia Mrągowo

    Superscore IV Liga

    8.11.2025 13:00

    Krakusa

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99, e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17, dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    Koordynator Szkółki Piłkarskiej
    pon. 15:30-19:00, czw. 7:00-11:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony