Wyjątkowo w Wielki Piątek (7 kwietnia) piłkarze Concordii rozegrają kolejny, ważny mecz w walce o utrzymanie w III lidze. Rywalem pomarańczowo-czarnych będzie zajmujący 10 lokatę w tabeli Pelikan Łowicz. Będzie to pierwszy w tym roku mecz Słoników na stadionie przy ul. Krakusa, na którym podopieczni trenera Adriana Żurańskiego czują się najlepiej. Czy elbląski zespół sprawi świąteczną niespodziankę swoim sympatykom i pokona groźnego rywala? O tym dowiemy się już w piątkowy wieczór. Początek spotkania o godz. 16:00. Wstęp jak zawsze wolny.

Pelikan Łowicz po 22 kolejkach plasuje się w środku tabeli, na 10 miejscu. Nasz najbliższy rywal zgromadził do tej pory 29 punktów, na co złożyło się 8 zwycięstw, 5 remisów i 9 porażek. Co ciekawe łowiczanie, jako jedyna w grupie pierwszej drużyna, ma tyle samo strzelonych co straconych bramek (34:34). Najskuteczniejszym zawodnikiem Pelikana jest 23-letni napastnik Szymon Sołtysiński, który w 21 meczach zdobył 9 goli.

W 5 wiosennych meczach, prowadzona przez trenera Pawła Jakóbiaka drużyna wywalczyła 6 punktów (dwa zwycięstwa u siebie: 2:0 z Wartą Sieradz i 2:1 z Olimpią Zambrów oraz trzy porażki: 1:2 na własnym stadionie z Mławianką, 2:3 na wyjeździe z Legią II i 0:2 z Pilicą w Białobrzegach). Ciekawostką jest fakt, że Pelikan ostatnie punkty w delegacji zdobył w 12 kolejce, kiedy to 15 października zremisował w Błoniu z Błonianką 1:1. Od tamtej pory kolejne cztery spotkania wyjazdowe kończyły się porażkami zespołu z Łowicza. Oby był to dobry prognostyk dla pomarańczowo-czarnych przed piątkowym meczem.

W ostatniej kolejce łowicka drużyna wygrała na własnym stadionie z Olimpią Zambrów 2:1, strzelając zwycięskiego gola w 92 minucie meczu za sprawą Remigiusza Borkały. Wcześniej bramkę dającą prowadzenie zdobył w 26 minucie Szymon Sołtysiński, a do wyrównania doprowadził w 74 minucie Adam Pazio. Warto jednak dodać, że goście kończyli to spotkanie w dziewiątkę, po tym jak czerwone kartki obejrzeli Rafał Kiczuk (43') i Adam Pazio (90'+4).

W przerwie zimowej kadra Pelikana uległa nieznacznym zmianom. Z drużyną pożegnał się obrońca Artur Stawikowski (Gedania Gdańsk), pomocnicy Dawid Flaszka (RKS Radomsko) i Radosław Kuciński (Zryw Wygoda) oraz napastnik Adam Patora (Zjednoczeni Stryków). W ich miejsce klub pozyskał: 24-letniego obrońcę Remigiusza Borkałę (GKS Jastrzębie) i 22-letniego pomocnika Damiana Kacperskiego (Wisła II Płock).

Do tej pory w rozgrywkach ligowych Concordia i Pelikan rywalizowały ze sobą 10 razy. Lepszy bilans ma nasz rywal, który odniósł sześć zwycięstw, dwa razy obie drużyny podzieliły się punktami i dwukrotnie lepsi byli elblążanie. W rundzie jesiennej w Łowiczu Pelikan zwyciężył 2:0 po golach, które w pierwszej połowie zdobyli Jakub Garnysz i Szymon Sołtysiński z rzutu karnego. W drugiej części rzutu karnego nie wykorzystał Łukasz Kopka (skrót tego pojedynku zamieszczamy pod artykułem).

Podopieczni trenera Adriana Żurańskiego do piątkowego meczu podejdą w dobrych nastrojach, po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie nad liderem Pogonią Grodzisk Maz. Słoniki w tym spotkaniu będą chciały pójść za ciosem i zdobyć kolejny komplet punktów, rewanżując się tym samym rywalowi za jesienną przegraną.

Początek meczu Concordia – Pelikan w piątek, 7 kwietnia o godz. 16:00 na stadionie przy ul. Krakusa. Wstęp dla kibiców jest wolny. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Marek Marcinkowski z Malborka, a na liniach asystować będą mu Michał Walkowski i Anna Węsierska.