Pierwsza porażka Słoników w Superscore IV Lidze. Concordia Elbląg przegrała przy Krakusa z Sokołem Ostróda 1:2 (0:2). To był zimny prysznic dla gospodarzy, którzy źle weszli w mecz.

W składzie nastąpiły 2 zmiany. Od pierwszej minuty zagrali Szymon Drewek i Kordian Stolarowicz. W jedenastce gości wyszedł Patryk Wieliczko.

Sokół zaczął z przytupem. W 5 minucie rzut rożny, płaskie dośrodkowanie Kacpra Nowickiego na bliższy słupek i technicznym strzałem gola zdobył Mahamadou Bah. Przyjezdni atakowali i sprawiali dużo problemów miejscowym. Concordia nie mogą przedrzeć się i stworzyć ciekawej szansy.

W 32 minucie rzut z autu, na wysokości pola karnego elblążan. Klepka gości, kolejne dobre podanie ze skrzydła w szesnastkę, gdzie Nowicki przyjął futbolówkę. Szybko się odwrócił i strzelił, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Sokół mógł podwyższyć, ale po stracie w środku pola, przez niedokładne podanie Łukasza Makarskiego, zza pola karego w poprzeczkę trafił Nowicki.

Po drugiej bramce Concordia zaatakowała odważniej. Defensywa Sokoła była szczelna, blokowała strzały i dobrze się ustawiała. Wiele rzutów wolnych dla miejscowych. Po jednym takim strzał Radosława Bukackiego obronił golkiper, a piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki. Po chwili Szymon Drewek spudłował z kilku metrów, po podaniu ze skrzydła.

Początek drugiej odsłony to obrona strzału Baha, przez Kacpra Więsika. W odpowiedzi Aleks Łęcki nie trafił, wychodząc na bramkarza z bocznej strefy boiska.

Kolejne minuty to przewaga Concordii i liczne rzuty wolne i dośrodkowania, które nie dawały efektu. Później Makarski świetnie podał prostopadłą piłkę do Joao Augusto, ale ten z ostrego kąta minimalnie przestrzelił.

Przewaga niewiele zmieniła, a Sokół miał kolejną okazję. Piłkę zbyt lekko wybił Paweł Rogoz, a do niej dopadł Filip Czerwonka i strzelił mocno. Więsik odbił futbolówkę przed siebie, a Patryk Wieliczko nie trafił głową z kilku metrów. Po chwili Nowicki przebiegł całe boisko, ale w polu karnym lepszy okazał się Więsik.

W 87 minucie rzut wolny, wrzutka Bukackiego i gol głową Rogoza, ale niestety spalony.

Działo się w doliczonym czasie. Najpierw kontra gości i Kotaro Imaiida nie trafił w bramkę w sytuacji sam na sam. Tuż przed końcem faulowany w szesnastce był Aleks Łęcki i gol Bukackiego okazał się tylko honorowy.

Concordia stwarzała sytuacje, ale popełniła błędy w defensywie. Jednak był ich zbyt wiele. Wynik jest rozczarowaniem, ale to dopiero początek sezonu.

Słoniki we wtorek zagrają w II rundzie Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzkiego Pucharu Polski. Mecz u siebie z Agatem Jegłownik, o godzinie 17:30. Wstęp wolny.

W Superscore IV Lidze zagramy w sobotę na wyjeździe z Granicą Kętrzyn.

Concordia Elbląg – Sokół Ostróda 1:2 (0:2)

Bukacki 90’ k. - Bah 5’, Nowicki 32’

Concordia Elbląg: Więsik – Tomczuk (46’ Filipczyk), Rogoz, Bukacki, Szpucha, Makarski (77’ Kaczorowski), Drewek (46’ Grochocki), Danowski, Stolarowicz (66’ Lipowski), Łęcki, Augusto