Zła passa nadal trwa. Concordia wróciła z Łowicza na tarczy [SKRÓT MECZU]

    2022-09-04
     fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    Wciąż nie wiedzie się piłkarzom Concordii w III lidze. Pomarańczowo-czarni w niedzielę doznali czwartej z rzędu porażki. Tym razem Słoniki uległy na wyjeździe Pelikanowi Łowicz, przegrywając 0:2. Obie bramki padły jeszcze w pierwszej połowie. W drugiej części elblążanie nie wykorzystali kilku dogodnych okazji oraz zmarnowali rzut karny, a od 74 minuty grali w przewadze jednego zawodnika po czerwonej kartce dla gospodarzy.

    W porównaniu do ostatniego meczu z Pogonią, Concordia do niedzielnego meczu w Łowiczu przystąpiła z dwoma zmianami w wyjściowym składzie. W pierwszej jedenastce pojawili się: wracający po pauzie za czerwoną kartkę Ivan Spychka oraz dopiero co zatwierdzony do gry defensor Ihor Radchenko. Zastąpili oni Aleksa Łęckiego oraz Edila de Souzę Barrosa, którzy zasiedli na ławce rezerwowych. W pojedynku z Pelikanem wciąż jeszcze zagrać nie mógł Mateusz Szmydt, który odbywa karę za czerwoną kartkę z Białegostoku.

    Spotkanie rozpoczęło się od kilku groźnych ataków gospodarzy, którzy dwukrotnie celnie uderzali na elbląską bramkę, ale na posterunku był Maciej Woźniak. Concordia pierwszą dogodną sytuację stworzyła sobie w 17 minucie. Wówczas płasko z 17 metra strzelał Badri Akubardia. Lecącą tuż przy słupku piłkę, na raty złapał jednak golkiper Pelikana. W 21 minucie po rzucie rożnym świetnie główkował Ivan Spychka, ale i tym razem futbolówka padła łupem Mateusza Wlazłowskiego. W odpowiedzi, po szybkiej kontrze Szymon Sołtysiński minął w pełnym biegu trzech pomarańczowo-czarnych i oddał strzał, który odbił Maciej Woźniak. W 24 minucie gospodarze objęli prowadzenie, po tym jak Jakub Garnysz dobił z bliska strzał Kamila Łojszczyka. W 37 minucie po wrzutce Jakuba Pawlickiego, Ihor Radczenko zderzył się w polu karnym z Markiem Grądzkim i sędzia odgwizdał rzut karny, który na bramkę zamienił Szymon Sołtysiński. W 42 minucie po dośrodkowaniu Huberta Szramki, minimalnie nad poprzeczką główkował Ivan Spychka. Do przerwy o dwa trafienia lepsi byli gospodarze.

    Na drugą połowę pomarańczowo-czarni wyszli mocno zmotywowani, by szybko zdobyć bramkę kontaktową. W 56 minucie bliski tego był Aleks Łęcki. Jego silne uderzenie z narożnika pola karnego końcówkami palców przeniósł nad poprzeczkę Mateusz Wlazłowski. Jeszcze lepszą okazję Słoniki miały w 59 minucie. Wtedy dwukrotnie pięknymi paradami popisał się bramkarz Pelikana, który najpierw odbił strzał Radosława Bukackiego, a następnie w sobie tylko wiadomy sposób uderzenie Eryka Jarzębskiego. W 62 minucie dośrodkowanie Aleksa Łęckiego ręką w polu karnym zatrzymał Jakub Garnysz i arbiter wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł najskuteczniejszy w tym sezonie w elbląskiej drużynie Łukasz Kopka i gdy wydawało się, że Concordia złapie kontakt, jego intencje wyczuł Mateusz Wlazłowski, który obronił strzał pomocnika Słoników. Pelikan w drugiej połowie nastawił się głównie na obronę korzystnego wyniku, ale też miał swoje sytuacje. Jedną z nich gospodarze stworzyli sobie w 66 minucie, gdy Maciej Woźniak obronił groźny strzał Kamila Łojszczyka. Dwie minuty później elbląski bramkarz obronił również uderzenie Artura Stawikowskiego z rzutu wolnego. W 71 minucie okazję do rehabilitacji miał Łukasz Kopka, ale w dogodnej pozycji z 13 metrów strzelił wprost w bramkarza. Od 74 minuty Concordia grała w przewadze jednego zawodnika, po tym jak drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Szymon Sołtysiński, który sfaulował Ivana Spychkę. Niestety elblążanie nie byli w stanie wykorzystać tego atutu i mimo ambitnej postawy spotkanie zakończyło się ich kolejną porażką.

    Pelikan Łowicz – Concordia Elbląg 2:0 (2:0)
    Bramki: 1:0 Jakub Garnysz (24'), 2:0 Szymon Sołtysiński (38'-k.)

    Concordia: Maciej Woźniak – Badri Akubardia, Tomasz Szawara, Ivan Spychka, Ihor Radchenko (81' Maciej Kaczorowski), Radosław Bukacki, Szymon Drewek (81' Michał Błaszczyk), Hubert Szramka (46' Aleks Łęcki), Eryk Jarzębski, Łukasz Kopka, Mariusz Pelc.

    Pelikan: Mateusz Wlazłowski – Jakub Pawlicki, Artur Stawikowski, Przemysław Dwórzyński, Eryk Woliński, Marek Grądzki (72' Adrian Olpiński), Jakub Tabor (55' Artur Sójka), Patryk Pomianowski, Jakub Garnysz (90' Jakub Rychlewski), Kamil Łojszczyk (72' Dawid Flaszka), Szymon Sołtysiński.

    Sędziował: Maciej Lanckowski (Toruń)
    Żółte kartki: Radchenko, Kopka, Pelc (Concordia), Stawikowski, Sołtysiński, Flaszka (Pelikan)
    Czerwona kartka: Sołtysiński (74' – za drugą żółtą)

    W kolejnym meczu Concordia zagra u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 10 września o godz. 16 na stadionie przy ul. Krakusa.

     

    ForBet IV liga (2024/25)

    1 MLKS Znicz Biała Piska 30 67
    2 MKS Start Nidzica 30 65
    3 BKS Tęcza Biskupiec 30 61
    4 Rominta Gołdap 30 56
    5 OKS Sokół Ostróda 30 49
    6 DKS Dobre Miasto 30 48
    7 MMKS Concordia Elbląg 30 47
    8 MKS Mrągowia Mrągowo 30 45
    9 Granica Kętrzyn 30 43
    10 GKS Mamry Giżycko 30 42
    11 ZKS Olimpia II Elbląg 30 32
    12 Pisa Primavera Barczewo 30 31
    13 Mazur Ełk 30 30
    14 Jeziorak Iława 30 20
    15 MKS Olimpia Olsztynek 30 16
    16 Stomil II Olsztyn SA 30 16

    1 miejsce - awans do III ligi

    2 miejsce - baraże o awans

    13-14 miejsce - baraże o utrzymanie

    16-15 miejsce - spadek do Klasy Okręgowej

    OSTATNI MECZ

    ForBet IV Liga

    Jeziorak Iława

    3:3

    Concordia Elbląg

    Bukacki 51' k.

    Wieliczko 53', 67' k.

    -

    Imaiida 52'

    Stanikowski 57'

    Sedlewski 69'

     

    Kolejny mecz

    -

    ForBet IV liga

    Sezon 2025/26

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony