Po czterech długich miesiącach w końcu nastał ten moment, by zagrać mecz o stawkę. Po przerwie spowodowanej pandemią, już w sobotę, 18 lipca piłkarze Concordii zmierzą się w ćwierćfinale Wojewódzkiego Pucharu Polski z Jeziorakiem Iława. Dla pomarańczowo-czarnych będzie to otwarcie nowego sezonu 2020/2021 i jednocześnie pierwszy krok w kierunku obrony wywalczonego przed poprzednim sezonem pucharu. Początek pucharowych emocji o godz. 17 w Iławie.

W sobotę rozegrane zostaną mecze 1/4 finału WPP (edycja 2019/2020), które pierwotnie planowane były wiosną. Ze względu na epidemiczną przerwę ich rozegranie możliwe będzie dopiero teraz. Dla Concordii, która jest obrońcą tego trofeum, będzie to drugi rywal podczas tej edycji WPP. Pierwszym w 1/8 finału była Pisa Barczewo, którą elblążanie łatwo odprawili wygrywając na terenie rywala 8:1. Od tego czasu w kadrze Słoników sporo się pozmieniało. Latem do drużyny dołączyło już 5 nowych zawodników: Anton Kolosov, Mateusz Szmydt, Patryk Burzyński, Hubert Otręba i Hubert Banach. W trakcie załatwiana są kolejne transfery. Były także odejścia. Z klubem pożegnali się m.in. wracający z wypożyczeń Paweł Łakota i Cyprian Maciejewski, a także Adam Duda, Rafał Lisiecki, Michał Lewandowski i Adam Skierkowski.

Jeśli zaś chodzi o naszego najbliższego przeciwnika, z Jezioraka latem odeszli: Grzegorz Kochalski, Remigiusz Parulis i Paweł Kolcz, a kontuzja wyeliminowała z gry Michała Foja. Z kolei zimą z iławskim zespołem pożegnali się Łukasz Suchocki i Łukasz Święty. Póki co Jeziorak w ich miejsce zakontraktował Michała Kwiatkowskiego i Damiana Tokarskiego (obaj ostatnio GKS Wikielec). W letnim okresie przygotowawczym podopieczni trenera Wojciecha Figurskiego prezentowali się bardzo solidnie. Do tej pory iławianie rozegrali 3 sparingi i wszystkie wygrali: 5:3 z Wierzycą Pelplin, 2:1 z KP Starogard Gdański i 4:3 z Lechem Rypin.

W sobotę zapowiada się więc ciekawy pojedynek. Warto tu przytoczyć, że w ostatnich kilku sezonach doszło do trzech spotkań obu drużyn. W sezonie 2018/2019 w IV lidze w Iławie Concordia wygrała 5:0, a w rewanżu w Elblągu triumfował Jeziorak 4:0. Wcześniej, dokładnie 3 lata temu - w czerwcu 2017 r. Concordia pokonała na wyjeździe Jezioraka 4:0 w 1/2 finału WPP i awansowała do finału. Jednym z piłkarzy, którzy wówczas występowali w elbląskiej drużynie był Hubert Otręba, dla którego mecze z Jeziorakiem są wyjątkowe.
 

Mecze przeciwko Jeziorakowi są dla mnie zawsze szczególne. Urodziłem się i mieszkam w Iławie, a na dodatek jestem wychowankiem Jezioraka i tak naprawdę, to tutaj się wszystko zaczęło. Wiem, że czeka nas ciężki mecz, bo Jeziorak jest drużyną doświadczoną i charakterną. Natomiast my jesteśmy pewni swoich możliwości oraz umiejętności i mam nadzieję, że pokażemy to w sobotnim spotkaniu. Nastroje w szatni są dobre i jesteśmy pozytywnej myśli – zaznacza Hubert Otręba.

Pomarańczowo-czarni do meczu w Iławie przystąpią w optymalnym zestawieniu.
 

W naszej drużynie wszyscy są gotowi do gry. Nasz rywal w sparingach prezentował się bardzo solidnie. Trzeba przyznać, że trafiliśmy chyba na najtrudniejszego przeciwnika spośród tych grających w niższych od naszej ligach. Mimo to nikt w zespole nie dopuszcza do siebie myśli, aby z tego spotkania nie wyjść zwycięsko. Cały okres przygotowawczy był podporządkowany pod spotkanie pucharowe, które mamy nadzieję będzie pierwszym z trzech w drodze po to trofeum – przyznaje Jarosław Talik, trener bramkarzy Concordii.

Sobotni mecz Jeziorak – Concordia rozpocznie się o godz. 17:00 na stadionie przy ul. Sienkiewicza 1 w Iławie. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Grzegorz Kujawa z Olsztyna. Ze względu na rządowe obostrzenia na stadion będzie mogło wejść maksymalnie 752 widzów. Gospodarze planują jednak przeprowadzić płatną transmisję na żywo z tego meczu (więcej tutaj).